Atletico Madryt żegna rok 2024, który właśnie mija, z czołówką La Liga i 12 kolejnymi zwycięstwami
W zaciętej La Liga, tylko poprzez ciągłe postępy można uniknąć bycia gorszym od innych silnych drużyn. To może być urok konkurencyjnego futbolu. Barcelona, czerwono-niebieska armia, która objęła prowadzenie na wczesnym etapie, stopniowo wykazuje oznaki słabości w harmonogramie wieloliniowych bitew. Chociaż zajęli miejsce w czołówce nielicznych w fazie grupowej Ligi Mistrzów, pozwalając czerwono-niebieskiej Koszulki piłkarskie FC Barcelona powiewać na wietrze w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ich rekord na polu bitwy La Liga nie jest zadowalający.
W 18. kolejce La Liga dwaj giganci La Liga zapoczątkowali szczytowy konkurs. Kiedy czerwono-niebieska armia Barcelona, której występy ostatnio były wzlotami i upadkami, spotkała się z Atletico Madryt, które ostatnio śpiewało 11 kolejnych zwycięstw, ten mecz jest skazany na zaciętą walkę. A gdy dwie najlepsze drużyny w La Liga się spotykają, tylko drużyna, która walczy do końca, może śmiać się do końca. W 90 minutach regulaminowego czasu gry obie strony zremisowały 1-1, a w ostatnich 90 minutach i 6 sekundach Molina, ubrany w koszulkę Atletico, pomógł Sorosowi dokończyć legendę. Ostatecznie Atletico pokonało Barcelonę 2-1, odnosząc zwycięstwo dla siebie i skutecznie umieszczając dumną Koszulka Atlético Madryt na szczycie listy La Liga.
Bez względu na to, z którą drużyną się spotkasz, musisz zachować wiarę: nigdy się nie poddawaj do ostatniej chwili. Wiara Atletico w zwycięstwo sprawiła, że wytrwali do ostatniej chwili i wytrwali do ostatniej legendarnej bramki. W tej chwili zwycięstwo należy do każdego zawodnika Atletico, zwycięstwo należy do Simeone, trenera, który milcząco trzyma się każdego zawodnika Atletico przy boisku, a zwycięstwo należy do każdego fana Atletico, który dopinguje Atletico na trybunach. Atletico Madryt żegna zbliżający się rok 2024, zajmując pierwsze miejsce w La Liga i odnosząc 12 kolejnych zwycięstw.