Kane w końcu wygrał mistrzostwa, a nowy rozdział w jego karierze rozpoczął się po cichu
Los w końcu uśmiechnął się do Harry'ego Kane'a. Po długim oczekiwaniu 31-letni angielski napastnik w końcu zdobył pierwsze trofeum mistrzowskie w swojej karierze.
Karierę Kane'a można opisać jako mieszankę legendy i żalu. Jest najlepszym strzelcem w historii Tottenhamu (280 goli) i drugim najlepszym strzelcem w historii Premier League (213 goli), ale zawsze brakowało mu mistrzostwa. Ostatniego lata zdjął Koszulka Tottenham Hotspur, która towarzyszyła mu od okresu szkolenia młodzieży i dołączył do Bayernu za 95 milionów euro, przysięgając, że złamie „klątwę braku mistrzostwa”. W tym sezonie, nosząc Koszulka Bayern Monachium, był w pełni sił, z 24 golami i 8 asystami w 29 meczach Bundesligi i 47 golami w 44 meczach we wszystkich rozgrywkach, stając się numerem jeden w mistrzostwach Bayernu.
Te mistrzostwa nie tylko zakończyły żenujący rekord Kane'a, ale także udowodniły jego wytrwałość i siłę. Od niekoronowanego bohatera w Północnym Londynie do mistrzowskiego środkowego w Monachium, w końcu przekroczył szczyt, który kiedyś wydawał się nie do pokonania. A jego historia mogła dopiero się zacząć.